Forum TriathlonLife

robertino pisze: ↑

ndz gru 18, 2022 11:34 pm

Ja, choć ze stolicy, to się nie zdecydowałem ze względu na cenę. Chociaż, jakby się głębiej zastanowić, to dziwne, bo biorę ciągle pod uwagę Challenge Gdańsk

No nie dziwię Ci się, że bierzesz pod uwagę.

Pływanie fajniejsze.
Rower fajniejszy.
Bieganie porównywalne (park zamiast centrum miasta, ale za to więcej cienia i bardziej płasko).
Organizacja lepsza. Strefa finiszera - w ogóle nie ma co porównywać, award winning strefa finishera, a już absolutny wypas w porównaniu z sałatką, jaką dostajesz w ramach posiłku w Warszawie. Meta na molo, a nie na betonowym placu między fontanną a skarpą staromiejską.
Logistyka dużo łatwiejsza (gdy już dojedziesz do Trójmiasta).
Miasto 5x ładniejsze.
Morze.
Ola Truskolawska

Ostatni argument mnie przekonuje

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

No No Panowie bez przesady .
Aczkolwiek fajnie jakby forumowo wystartować.
W Gdańsku to ten tunel trudny ale ogólnie Ok rowerowo.
No i żeby 36 w cieniu nie bylo
Strefa finiszera faktycznie bogata na challenge

70.3 Warszawa...

Jeżeli będzie powtórka z 2022 roku to szczerze odradzam. to co wspomniał @kajet potwierdzam. Strefa finiszera do bani - dobrze, że pogoda była ok. Logistycznie szczególnie, jeżeli ktoś przyjeżdża na te zawody to dzień wcześniejszy potrafi zmęczyć. 5150 zrobiłem tylko i wyłącznie z dwóch powodów, chęci wystartowania w tym mieście oraz oczywiście ludzików towarzyszących. Plus bieg nieco dłuższy.

Połówka przede wszystkim problem z draftingiem. I nie chodzi o to, że ktoś jak nie chce draftować to nie będzie tego robił. Wysiadasz z jednego pociągu to łapie Cię drugi. Chcesz zostawić pociąg za sobą to ten pociąg trzyma się Ciebie co czyni Cię lokomotywą.

Szczerze nie polecam!

A faktycznie to tam był ten drafting. Ja serdecznie podziękuję, zostaje Borowno.
Koledzy ciagna do Francji.https://www.alpetriathlon.com
Kurcze . Daleko no i 3700m przewyższeń na rowerze.
Chciałam coś koniec czerwca pocz lipca.

olesia pisze: ↑

czw gru 22, 2022 3:13 pm

A faktycznie to tam był ten drafting. Ja serdecznie podziękuję, zostaje Borowno.
Koledzy ciagna do Francji.https://www.alpetriathlon.com
Kurcze . Daleko no i 3700m przewyższeń na rowerze.
Chciałam coś koniec czerwca pocz lipca.

Będę tam, co prawda na dystansie krótkim, ale będę. Jak się tam wybierają? Mnie pozostało zaklepać nocleg i zorganizować transport z Lyonu i z powrotem. Może by się udało coś w kilka osób zorganizować.

Jeden jedzie samochodem z Kaszub, ale rodzinnie z żoną i córkami. Juz mają nocleg gdzieś, 3 tys na 4 osoby na 4 dni bez jedzenia. Jeden natomiast sam z Warszawy. Mogę go podpytać, tez samochodem jedzie. Myślę że spoko możecie razem.

Będę wdzięczny.