ajronmim po raz trzeci
@superforg
@sott_mtb
dzięki wielkie za sugestie. Decyzja będzie raczej taka, że wystartuję. Z tym, ze nie na 1/4 jak początkowo się przymierzałem, tylko na 1/8. Jeszcze raz dzięki za pomoc w rozkmince
@sott_mtb
dzięki wielkie za sugestie. Decyzja będzie raczej taka, że wystartuję. Z tym, ze nie na 1/4 jak początkowo się przymierzałem, tylko na 1/8. Jeszcze raz dzięki za pomoc w rozkmince
Drugi tydzień (11.01- 17.01) zaliczony w 70%. Z 7 jednostek (4rower, 3bieg) wykonane 5 (4rower,1 bieg).
Wtorek: 1:15 rower w tym 3x15' tempo (Z3)
Czwartek: 1:15 rower w tym 3x10' próg (Z4)
Piątek: 0:53 bieg w tym 10x 1min/1min szybko/wolno(bez marszu) znowu na czuja, tym razem mimo, że po śniegu tempa szybkich minutówek zdecydowanie lepsze niż w zeszłym tygodniu
Sobota: 1:15 rower, Tlen (Z2)- Temp (Z3)
Niedziela 1:40 rower, Tlen (Z2)- Temp (Z3)
Podsumowując: rower 5:25, bieg 0:53
Plan na ten tydzień to delikatne zwiększenie czasu na rowerze, zawalczenie o 3 wybiegania (pogoda ma być mniej zniechęcająca, więc może się uda) do tego przygotowałem amatorski zestaw gumowy (łapki + taśmy rehabilitacyjne) i mam zamiar wprowadzić w życie pływanie na sucho, mimo że mdli mnie na widok napisu 'PŁYWANIE NA SUCHO' to na razie nie ma innego wyjścia :/
Wtorek: 1:15 rower w tym 3x15' tempo (Z3)
Czwartek: 1:15 rower w tym 3x10' próg (Z4)
Piątek: 0:53 bieg w tym 10x 1min/1min szybko/wolno(bez marszu) znowu na czuja, tym razem mimo, że po śniegu tempa szybkich minutówek zdecydowanie lepsze niż w zeszłym tygodniu
Sobota: 1:15 rower, Tlen (Z2)- Temp (Z3)
Niedziela 1:40 rower, Tlen (Z2)- Temp (Z3)
Podsumowując: rower 5:25, bieg 0:53
Plan na ten tydzień to delikatne zwiększenie czasu na rowerze, zawalczenie o 3 wybiegania (pogoda ma być mniej zniechęcająca, więc może się uda) do tego przygotowałem amatorski zestaw gumowy (łapki + taśmy rehabilitacyjne) i mam zamiar wprowadzić w życie pływanie na sucho, mimo że mdli mnie na widok napisu 'PŁYWANIE NA SUCHO' to na razie nie ma innego wyjścia :/
Trzeci tydzień (18.01- 24.01). Z planowanych 7 jednostek (4rower, 3bieg) wykonane 6 (4 rower, 2 bieg).
Wtorek: 1:30 rower w tym 4x15' tempo (Z3)
Środa: 1:00 bieg, w tym 4x 1km trochę szybciej
Czwartek: 1:20 rower w tym 3x15' LT (Z4)
Piątek: 0:54 bieg w tym 10x 1min/1min szybko/wolno(bez marszu) znowu na czuja, tempa szybkich minutówek poniżej 4:00 km/h, jest progres
Sobota: 0:55 rower, Temp (Z3) w tym 8 strzałów ok 10sec na ok. 200% ftp
Niedziela 1:30 rower, Temp (Z3) w tym 7 strzałów ok 10sec na ok. 200% ftp
Podsumowując: rower 5:16, bieg 1:55. Łącznie: 7:11 + dwie sesje rolowania.
Jedno podejście do gum, niestety zakończone porażką. Ciężko będzie z tym tematem. W tym tygodniu w planie ponowienie próby uruchomienia pływania na gumach Plan na rower i bieg to znowu delikatna zwyżka jeśli chodzi o czas i intensywność.
Wtorek: 1:30 rower w tym 4x15' tempo (Z3)
Środa: 1:00 bieg, w tym 4x 1km trochę szybciej
Czwartek: 1:20 rower w tym 3x15' LT (Z4)
Piątek: 0:54 bieg w tym 10x 1min/1min szybko/wolno(bez marszu) znowu na czuja, tempa szybkich minutówek poniżej 4:00 km/h, jest progres
Sobota: 0:55 rower, Temp (Z3) w tym 8 strzałów ok 10sec na ok. 200% ftp
Niedziela 1:30 rower, Temp (Z3) w tym 7 strzałów ok 10sec na ok. 200% ftp
Podsumowując: rower 5:16, bieg 1:55. Łącznie: 7:11 + dwie sesje rolowania.
Jedno podejście do gum, niestety zakończone porażką. Ciężko będzie z tym tematem. W tym tygodniu w planie ponowienie próby uruchomienia pływania na gumach Plan na rower i bieg to znowu delikatna zwyżka jeśli chodzi o czas i intensywność.
Tydzień czwarty (25.01- 31.01). Z planowanych 7 jednostek (4rower, 3bieg) wykonane 6 (4 rower, 2 bieg).
Wtorek: 1:10 rower w tym 3x10' NAD-POD w blokach 3' POD, 2' NAD, 3' POD, 2' NAD w różnej konfiguracji kadencji:
1: wszystkie segmenty na kadencji ok. 90
2: 3' 90 CAD, 2' 60 CAD, 3' 90 CAD, 2' 60 CAD
3: 3' 60 CAD, 2' 90 CAD, 3' 60 CAD, 2' 90 CAD
Środa: 0:53 bieg, w tym 4x 1km trochę szybciej (4:30 min/km) wchodziło raczej łatwo, niestety trening zakończony nadwyrężoną lewą łydką
Czwartek: 1:30 rower w tym 3x18' sweet spot
Piątek: 0:47 marszobieg ze względu na pobolewającą łydkę. Trucht do granicy bólu, wtedy marsz.
Sobota: 1:20 rower, Temp (Z3)
Niedziela 1:20 rower, Temp (Z3)
Podsumowując: rower 5:22, bieg 1:40. Łącznie: 7:02 + jedna sesja rolowania + jedna sesja pływania na gumach
Intensywność na rowerze zwiększona zgodnie z planem, niestety gorzej ze zwiększeniem objętości czasowej. w planie było 6:45 roweru, ale pierwszy weekend bez potomnych zmasakrował ciało niestety nie pod kątem sportowym, a używkowym. Z planowanych 4h (2+2) jazdy w tlenie w weekend wyszło 2x 1:20.
Ten tydzień na zmniejszonej intensywności.
W następnym drugi test FTP w życiu, ciekawe jak to wyjdzie po dość intensywnych jak na mnie czterech tygodniach....
Wtorek: 1:10 rower w tym 3x10' NAD-POD w blokach 3' POD, 2' NAD, 3' POD, 2' NAD w różnej konfiguracji kadencji:
1: wszystkie segmenty na kadencji ok. 90
2: 3' 90 CAD, 2' 60 CAD, 3' 90 CAD, 2' 60 CAD
3: 3' 60 CAD, 2' 90 CAD, 3' 60 CAD, 2' 90 CAD
Środa: 0:53 bieg, w tym 4x 1km trochę szybciej (4:30 min/km) wchodziło raczej łatwo, niestety trening zakończony nadwyrężoną lewą łydką
Czwartek: 1:30 rower w tym 3x18' sweet spot
Piątek: 0:47 marszobieg ze względu na pobolewającą łydkę. Trucht do granicy bólu, wtedy marsz.
Sobota: 1:20 rower, Temp (Z3)
Niedziela 1:20 rower, Temp (Z3)
Podsumowując: rower 5:22, bieg 1:40. Łącznie: 7:02 + jedna sesja rolowania + jedna sesja pływania na gumach
Intensywność na rowerze zwiększona zgodnie z planem, niestety gorzej ze zwiększeniem objętości czasowej. w planie było 6:45 roweru, ale pierwszy weekend bez potomnych zmasakrował ciało niestety nie pod kątem sportowym, a używkowym. Z planowanych 4h (2+2) jazdy w tlenie w weekend wyszło 2x 1:20.
Ten tydzień na zmniejszonej intensywności.
W następnym drugi test FTP w życiu, ciekawe jak to wyjdzie po dość intensywnych jak na mnie czterech tygodniach....
Piąty tydzień- rege (01.02- 07.02). Z planowanych 6 jednostek (4rower, 2bieg) wykonane 5 (3 rower, 2 bieg).
Wtorek: 1:00 rower, tlen (Z2- Z3)
Środa: 1:00 bieg, tlen, AVGHR:146, AVG tempo na razie przemilczę
Czwartek: 1:00 rower tlen (Z2- Z3)
Piątek: 1:00 bieg, tlen, AVGHR:146, AVG tempo na razie przemilczę, ale nadmienię, że lepsze o 15'' / km w porównaniu do wtorku
Sobota: 1:20 rower w tym 3x12' NAD-POD w blokach 4' POD, 2' NAD, 4' POD, 2' NAD, kadencja stała 80-90
Niedziela Miało być 1:45 w tlenie na rowerze, obowiązki zdecydowały za mnie o przeniesieniu tego tlenu na dzisiaj.
Podsumowując: rower 3:20, bieg 2:00. Łącznie: 5:20 + jedna sesja rolowania. Tydzień stricte regeneracyjny.
Dzisiaj rozpoczynam ostatni tydzień przygotowania bazy rowerowej. Ze względu na bolącą łydkę i pogodę za oknem zawieszam bieganie w tym tygodniu.
Planowane więcej roweru na ten tydzień, który to tydzień zakończony zostanie sobotnim testem FTP weryfikującym sześciotygodniowy plan wykonany przeze mnie w 90 %.
W lanach mam wdrożenie od następnego tygodnia planu stricte triathlonowego. Załadowałem do TP dwa plany:
80/20 Triathlon: 2021 Edition Triathlon Maintenance (Pace and Power, 5 to 8 Hours per Week)
Free COVID-19 training plan: Bike, Run, and S&C for triathletes. 7 hours per week.
I zastanawiam się nad szalonym pomysłem budowania tygodni treningowych na podstawie tych dwóch planów wybierając treningi samemu, z założeniem 3 tygodni rozbudowy i 1 tygodnia. rege. Ta układanka skończy się 3 tygodnie przed Sierakowem, które poświęcę na... jeszcze nie wiem na co
Jeśli jest to karkołomne, bzdurne, głupie....proszę o opinie. Z góry dzięki
Wtorek: 1:00 rower, tlen (Z2- Z3)
Środa: 1:00 bieg, tlen, AVGHR:146, AVG tempo na razie przemilczę
Czwartek: 1:00 rower tlen (Z2- Z3)
Piątek: 1:00 bieg, tlen, AVGHR:146, AVG tempo na razie przemilczę, ale nadmienię, że lepsze o 15'' / km w porównaniu do wtorku
Sobota: 1:20 rower w tym 3x12' NAD-POD w blokach 4' POD, 2' NAD, 4' POD, 2' NAD, kadencja stała 80-90
Niedziela Miało być 1:45 w tlenie na rowerze, obowiązki zdecydowały za mnie o przeniesieniu tego tlenu na dzisiaj.
Podsumowując: rower 3:20, bieg 2:00. Łącznie: 5:20 + jedna sesja rolowania. Tydzień stricte regeneracyjny.
Dzisiaj rozpoczynam ostatni tydzień przygotowania bazy rowerowej. Ze względu na bolącą łydkę i pogodę za oknem zawieszam bieganie w tym tygodniu.
Planowane więcej roweru na ten tydzień, który to tydzień zakończony zostanie sobotnim testem FTP weryfikującym sześciotygodniowy plan wykonany przeze mnie w 90 %.
W lanach mam wdrożenie od następnego tygodnia planu stricte triathlonowego. Załadowałem do TP dwa plany:
80/20 Triathlon: 2021 Edition Triathlon Maintenance (Pace and Power, 5 to 8 Hours per Week)
Free COVID-19 training plan: Bike, Run, and S&C for triathletes. 7 hours per week.
I zastanawiam się nad szalonym pomysłem budowania tygodni treningowych na podstawie tych dwóch planów wybierając treningi samemu, z założeniem 3 tygodni rozbudowy i 1 tygodnia. rege. Ta układanka skończy się 3 tygodnie przed Sierakowem, które poświęcę na... jeszcze nie wiem na co
Jeśli jest to karkołomne, bzdurne, głupie....proszę o opinie. Z góry dzięki
- FireTriFighter
- Posty: 1171
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
Podejście 3 tygodnie treningu ---> tydzień rege często spotyka się ze ścianą typu braku realizacji tego co się założyło w czasie 3 tygodni, bądź trenowania na siłę. Warto mieć poprawkę i nie zakładać w ciemno takiego układu.
Dlaczego tak uważasz? Ja mam treningi w cyklu 4- ro tygodniowym, z jednym właśnie lżejszym. Robię, co mam robić wg planuFireTriFighter pisze: ↑pn lut 08, 2021 6:25 pmPodejście 3 tygodnie treningu ---> tydzień rege często spotyka się ze ścianą typu braku realizacji tego co się założyło w czasie 3 tygodni, bądź trenowania na siłę. Warto mieć poprawkę i nie zakładać w ciemno takiego układu.
- FireTriFighter
- Posty: 1171
- Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm
To dobrze, czyli plan się sprawdza. Nie zawsze jednak tak się po prostu udaje. Wtedy tworzą się wątpliwości.
@FireTriFighter, @olesia- dzięki za istotną, z mojego punktu widzenia dyskusję.
Zgadzam się co do nie zaginania się na 100% na wykonanie planu. Wiem, ze jest to niemożliwe. Niemniej teraz po przetrenowaniu pierwszy raz w życiu 6ciu tygodni ciągiem według planu (budującego bazę rowerową) widzę, że bez tygodnia luźniejszego się nie obejdzie. Dlatego też pojawił się ten pomysł z budową poszczególnych tygodni na podstawie dwóch równoległych planów, po to by móc być w jakimś stopniu elastycznym. Jeśli będzie potrzeba to zakładam, że mogą się pojawić mikrocykle zarówno 2+1, jak i 5+1. Układ 3+1 zdaje się wypośrodkowany i od niego będę chciał zacząć.
Zgadzam się co do nie zaginania się na 100% na wykonanie planu. Wiem, ze jest to niemożliwe. Niemniej teraz po przetrenowaniu pierwszy raz w życiu 6ciu tygodni ciągiem według planu (budującego bazę rowerową) widzę, że bez tygodnia luźniejszego się nie obejdzie. Dlatego też pojawił się ten pomysł z budową poszczególnych tygodni na podstawie dwóch równoległych planów, po to by móc być w jakimś stopniu elastycznym. Jeśli będzie potrzeba to zakładam, że mogą się pojawić mikrocykle zarówno 2+1, jak i 5+1. Układ 3+1 zdaje się wypośrodkowany i od niego będę chciał zacząć.