Strona 11 z 12

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: wt wrz 01, 2020 9:15 am
autor: Szajba
No proszę. Zastanawiałem się gdzie się moje waty podziały i już wiem :)
Dbaj o nie lepiej niż ja dbałem ;)

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: śr wrz 02, 2020 9:52 am
autor: Kosa
No to teraz żeście mnie nastraszyli, że przeginam z tymi 300 watami. :cry:

No ale tak: czasówkę triclubową w czerwcu pojechałem na 330 W (24 minuty), w zeszłym roku jeździłem na zawodach albo trochę poniżej 300 (na olimpijce w Grodzisku) albo trochę powyżej (na 1/8 w Płocku), a w tym roku mam chyba formę rowerową lepszą (FTP 314).

O prędkości wolę się nie wypowiadać i nie prognozować, żeby się nie wygłupić. :D Generalnie stosunek watów do km/h jest u mnie kiepski.

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: śr wrz 02, 2020 5:06 pm
autor: Willi
A ile to kolega @kosa waży?

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: śr wrz 02, 2020 5:23 pm
autor: kajet
Pytanie o wagę zasadne, ale ja ważyłem w Płocku w roku 2019 jakieś 87 kg i pojechałem o 1,3 km/h szybciej. Mocomierz zawiódł, niemniej mogło być najwyżej 250-260 w.

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: śr wrz 02, 2020 10:52 pm
autor: Kosa
Willi pisze:
śr wrz 02, 2020 5:06 pm
A ile to kolega @kosa waży?
82 kilo
Biorę pod uwagę, że być może mój pomiar przekłamuje i zawyża, ale mam taki, a nie inny i muszę się go trzymać.

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: ndz wrz 06, 2020 10:00 pm
autor: Kosa
Aktualizacja 31.08 - 6.09

Szkoło witaj! Tydzień upłynął w zasadzie pod znakiem rozpoczęcia covidowego roku szkolnego, a że nasz starszy synio zaczyna właśnie obowiązek edukacyjny, to w sumie wszystko było podporządkowane pod to. Dziwne uczucie, iść znowu do podstawówki, ale już w tej innej roli. :D

Poza tym luzowałem, no bo to tydzień startu w Serocku.

Z treningów weszło:
pływanie 1 sesja: 2500 scm wg. rozpiski trenejro Lisa, dużo sprintów w różnych wersjach
bieg 2 sesje: 1) 45 minut lekko, 2) 30 minut lekko; tylko tyle, żeby trochę rozruszać nogi przed Serockiem
rower 2 sesje: 1) godzinka Zwifta z interwałami sweet spot, 2) dojazd i powrót z roboty

Najważniejszy był oczywiście niedzielny start na olimpijce w Serocku, gdzie uchetałem się jak rzadko kiedy, w efekcie czego zająłem najgorsze możliwe miejsce w swojej kategorii. Relacja w dziale relacji.

W sumie niecałe 7 godzin:
trening wrzesień 1.jpg
trening wrzesień 1.jpg (31.07 KiB) Przejrzano 4441 razy

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: pn wrz 07, 2020 9:51 am
autor: endi8888
Kosa pisze:
ndz wrz 06, 2020 10:00 pm
Najważniejszy był oczywiście niedzielny start na olimpijce w Serocku, gdzie uchetałem się jak rzadko kiedy, w efekcie czego zająłem najgorsze możliwe miejsce w swojej kategorii. Relacja wkrótce w dziale relacji.
Nie ma się co biczować -- z tego co wiem najgorsze to chyba jest ostatnie??
A zatem gratulacje i czekamy :)

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: wt wrz 08, 2020 12:46 pm
autor: Kosa
Mała aktualizacja planów - jednak Serock nie będzie końcem sezonu.
Zapisałem się na Kocierz Extreme Triathlon. A co! Może nie będzie padało. :D

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: wt wrz 15, 2020 7:19 pm
autor: Kosa
Aktualizacja 7-13 września

W pierwszej połowie tygodnia czułem jeszcze dość mocne zmęczenie po starcie w Serocku (do czego to dochodzi, człowiek się starzeje chyba), więc było lekko. Dopiero w weekend trochę przycisnąłem i dosypałem nieco objętości i intensywności.

W szczególności grane było:
pływanie 2 sesje: 1) 2400 scm wg. rozpiski triclubowej, 3) 3500 scm z planu Sheili T. (długie wytrzymałościowe pływanie)
rower 4 sesje: 1) przejazd do/z pracy, 2) godzina Zwift - kofi rajd z ZTPL, 3) przejazd do/z pracy, 4) 1,5 godziny szosa w zakresie tempo/sweet spot z kilkoma minutówkami mocno, na niskiej kadencji (pierwsza część zakładki)
bieg 2 sesje: 1) 35 minut eazy roztrucht, 2) godzina kross w tlenie (druga część zakładki)

W sumie trochę ponad 8 godzin wyszło.
trening wrzesień 2.jpg
trening wrzesień 2.jpg (29.74 KiB) Przejrzano 4304 razy
Do Kocierza zostało cztery tygodnie. Plan jest taki, żeby przez pierwsze trzy docisnąć tyle objętości (i nieco intensywności) ile da radę a w czwartym luzowanie.

Re: Jak jest w trajlonach - nieregularnik treningowy Kosy

: śr wrz 23, 2020 11:17 am
autor: Kosa
Aktualizacja 14-20 września

Niewiele się udało potrenować, bo bardzo dużo się działo pozasportowych rzeczy w tym tygodniu. Oczywiście pływanie jako pierwsze poszło pod nóż.
Tydzień ukoronowany w niedzielę informacją o koronawirusie w szkole u syna i zsyłce całej rodziny na dziesięciodniową kwarantannę. :D

Udało się zrobić:
rower 4 sesje: 1) dwa razy przejazd do/z pracy jako easy rozjazdy, 2) godzina na Zwifcie z treningiem Team Oxygen Addict, 3) mocny rozjazd na zewnątrz, na szosie - dwie godziny ze średnią 33 kph (jako pierwsza część zakładki)
bieganie 2 sesje: 1) 45' z 20 minutami "tempo" - wyszła średnia 4'18'', o 9 sekund lepiej niż kiedy ten sam trening robiłem w sierpniu :-) 2) 50' ciągłego biegu w krosie, w zakresie "easy tempo" (druga część zakładki)

W sumie 7 godzin wyszło:
trening_wrzesień_3.png
trening_wrzesień_3.png (28.63 KiB) Przejrzano 4161 razy