Ehh, z tego co widzę, wrzucenie posta wczoraj nie powiodło się. A dziwne bo wyświetlił mi się, zrobiłem też ctr+c jak to mam w zwyczaju, ale psikus i tak mnie zaskoczył.
Przygody Mechanika Mateusza ciąg dalszy.
Udało się skompletować korbę i blaty Ultegry 8000, czy skrócenie korby o 2,5mm coś da? Bankowo
Wpadła fajna cena, bo w sumie szukałem hamulców cantilever do przełaja i babol ze zmianą korby i niekompatybilnością 6800 i 8000 naprawiony. W szosie zasadniczo grzebać zakończyłem. Jakiś czas temu zmieniłem sztycę na bez offsetu i mostek 80mm. Spróbuję coś pokręcić na 100mm bo 80mm to dosyć krótki wspornik, co nieco odczuwałem na zewnątrz.
W przełaju pogrzebałem dalej. Małe trudności z suportem i sterami. Stery poszły dosyć gładko, ale nie byłem pewny czy wszystko złożyłem dobrze bo została jedna część a mianowicie bieżnia dolna. Wybadałem, że na widelcu już jakąś mam więc problem się rozwiązał. Dla lepszego uszczelnienia dałem o ring z dołu ekstra. W korbie mam przestrzeń pomiędzy łożyskami a lewym ramieniem korby. Podkładki z zestawy nie pomogły. Dołożę jeszcze kilka i będzie ok.
Zacięcie miałem z hamulcami. Hamulce canti trzymają się na piwotach. Stare wykręciłem, zapodałem nowe. Hamulce nie chciały się zamocować jak teoretycznie powinny, chociaż są różne zdania na ten temat. Zaczep z hamulca powinien wejść w jeden z trzech otworów w ramie i widelcu. Nie wchodził cały co stwarza ryzyko, że hamulec może wyskoczyć. Teoria ta została wyjaśniona, że starsze hamulce mają taką konstrukcje, nowsze już montowane są nieco inaczej. Wybadałem jednak, że piwoty mam za długie aby nowe hamulce weszły solidnie więc postanowiłem je przyciąć. Dziś to zrobiłem, plus złożyłem hamulce, duma klatę rozwala. Jak na pierwszy raz wyszło całkiem ok. Czasowo oczywiście długo, dla bezpieczeństwa kupiłem o kilkanaście cm pancerza więcej i miałem rację. Docinanie z małym potknięciem, regulacja prosta (Shimano CX70), siła hamowania świetna jak na razie. Do kompletnego złożenia roweru brakuje:
- zamontować linkę i pancerz przerzutki
- regulacja przerzutki
- owijka
Zlapałem bakcyla i chyba po tym rowerze złożę coś jeszcze, widziałem taką fajną ramę Ridleya Dean Fast...
Pierwszy tydzień grudnia wykonany. Jeden dzień wolny oraz jeden luźny - zajęcia na hali.
30.11. Siła- ciężary 1h
01.12. Trenażer szosa 6x3'30'' interwał na twardo/1' przerwa
02.12. wolne
03.12. Oj i t tu się zajechałem. 1h TT trenażer
3x [ (2x 1' >300W, wysoka kadencja / 30'' przerwa) / 1'
przerwa 5'
To samo x2 plus jeden interwał bo już odpadłem z siłami. Poskładało mnie solidnie.
04.12. Hala
05.12. Trenażer 1:15 TT, 3x15' aero >200W, różna kadencja
06.12. Siła- ciężary 50' plus rozkręcanie 4x około 15s, (max moc 633, kadencja 67)
W sumie 5h 50min
3h 40min roweru
Wpadł też core po jednej z jednostek albo po twardych interwałach abo 01.12 albo 03.12