[Dziennik treningowy] Przełamać rutynę

Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
Awatar użytkownika
MarcosPykos
Posty: 51
Rejestracja: sob lis 09, 2019 8:31 pm

śr sty 08, 2020 8:06 pm

endi8888 pisze:
śr sty 08, 2020 1:17 pm
Ostatni tydzień upłynął zgodnie z planem na przerwie regeneracyjnej spowodowanej wyjazdem z rodziną w cieplejsze rejony świata.
Była to bardzo miła odmiana i pozwoliła na podładowanie akumulatorów i witaminy D.

Sportowo działałem zupełnie na luzie jak była wolna chwilka i ochota.
Wpadły 4 treningi Open Water - po 1000-2000m (w tym 1.szy Open Water w tym roku 3 stycznia;)
Dodatkowo zaliczyłem 3 poranne biegi po 10-12 km.
Roweru brak.

W sumie: ok 6 h /250 TSS szacunkowo.
Następne "open water" w Chorwacji. Szykuj się!
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

czw sty 09, 2020 8:43 am

Szykuję się! - a do tego czasu pozostanie chyba tylko morsowanie;)
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

pn sty 13, 2020 5:26 pm

Szybka wrzuta za ostatni tydzień.
Nałożył się powrót z urlopów w środku tyg + trzeba było odpracować co swoje - dlatego trochę zamieszanie i demolka w planie.

udało się:
Wpadły 4 treningi:
1 x bieg ok 10km
2x basen - jeden krótki 1200m + 1 uczciwy z grupą.

Oraz wisienka na torcie - spotkanie na torze (realnej jazdy coś ponad 2h - ale za to jakie 2h - sporo interwałów ponad 180bpm zanotowałem)

W sumie: ok 4:40 h /300 TSS szacunkowo.

Wracam do bardziej uporządkowanych treningów - zgodnie ze wcześniejszymi założeniami.
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

pn sty 20, 2020 10:48 am

Kolejny tydzień za nami - plan znowu jakoś tak "nieortodoksyjnie" realizowany ale:


1. Pn wolne
2. Wt rano basen grupa ok 3km / coś pozytywnego zaczyna się dziać - lepszy feeling wody i pływam bardziej na luzie. Wieczorem trening ogólnorozwojowy/crossfit - 1:30 h + rozciąganie.
3. Śr spotkania służbowe - wypadł trening.
4. Czw rano bieganie 45min/9km / 62TSS
5. Pt basen 1:15h ok 2800m
6. Sb "zakładka" - rower TR Carillon - 45 minut / 52TSS a na to od razu piłka nożna 1,5 h ;)
7. Nd Nordic walking 1h / 26TSS + basen solo - głównie technika 45 minut/1500 m

Tydzień w skrócie: 8:00 h aktywności / ok 400 TSS
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

pn sty 27, 2020 4:31 pm

Tydzień mi się jakoś słabo ułożył - coś mnie choroby dopadły (a może to starość:) trochę się leczyłem herbatą z prądem (skutecznie!) ale plan trochę ucierpiał;):


1. Pn wolne
2. Wt rano basen grupa ok 3,7km
3. Śr zabrałem synów na imprezę na orientację - coś tam pobiegano (marszo-biegi takie) ok 6km w sumie. (Chłopakom się podobało.)
4. Czw - rower TR Cumberland - 1:15 minut / 78TSS
5. Pt basen 1:15h ok 3000m
6. Sb (od pt wieczór) walka z przeziębieniem głównie o tyle słabo, że na weekend miałem zaplanowane długie jednostki...
7. Nd basen z dziećmi - w chwili wolnej głównie technika 45 minut/1500 m + sauna

Tydzień w skrócie: 5:00 h aktywności / ok 300 TSS

Ale najważniejsze że zdrowie już lepiej i działam dalej.
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

pn lut 03, 2020 4:04 pm

Pora na tradycyjny meldunek - tydzień w skrócie (pod znakiem improwizacji - okoliczności uniemozliwiły "normalne" treningi ale za to dużo było ruchu w innej formie):


1. Pn - rower TR Mills - 1 h / 73TSS
2. Wt rano basen grupa 1:15h ok 3 km. Wieczorem trening ogólnorozwojowy/crossfit - 1:30 h + rozciąganie (Ciężki trening i zakwasiłem nogi).
3. Śr w związku z treningami z wtorku - zamiast biegania - nordic walking 45 minut + rozciąganie/rolowanie
4. Czw - trening ogólnorozwojowy/cardio- 1:00 h
5. Pt rano basen grupa 1:15h ok 3,2 km - delfin był męczony (tzn. męczył mnie)
6. Sb - event i gry zespołowe na sali - łącznie 2:30 h
7. Nd bieganie - 1:06h / 11,5 km / 86TSS

Tydzień w skrócie: 10:00 h aktywności / prawie że 600 TSS
Aktywności sporo, uczciwego treningu pod tri mniej..

Aha, zapisałem się do Grodziska Maz. na olimpijkę.
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

pn lut 24, 2020 10:19 am

Hej,

Ferie, ferie i po feriach... wrzucam wpisy za poprzednie 2 tygodnie. Miały być w rozjazdach i narciarskie i takie właśnie były (zaplanowałem to w układzie tygodni więc jakiejś wielkiej szkody treningowej nie ma)
Pierwszy tydz: wpadły 2 baseny z grupą i jedno bieganie. Lekko mnie brało choróbsko ale pokonałem.
Drugi tydzień: to już wyjazd narciarski. Oprócz nart i jakiegoś rozciągania właściwie nic więcej nie robiłem ale sporo godzin aktywności ruchowej na stoku było.



Dziś rozpocząłem Olimpic Triathlon Build - oczywiście na początek Ramp Test:


Jechało się ciężko po takiej przerwie rowerowej ale wynik w sumie poprawiony bo wypluło mi 264W i ok 3,1 W/kg (poprzednio 253W i 2,9W/kg).
Jako że to ramp test to biorę zaokrąglone ftp 260 do dalszych treningów.

Może to zabrzmi śmiesznie dla niektórych ale kolarsko wkraczam na tereny ponad 3W/kg gdzie moja stopa jeszcze nigdy nie stała:)

No i w końcu nadchodzi pora by przeprosić się z bieganiem.
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

ndz mar 01, 2020 7:19 pm

Hej,

1 tydzień rozbudowy za mną. Nie licząc lekkiego podziębienia to idzie ok. Z planowych treningów zdecydowaną większość zrobiłem, 1 bieganie (takie ogólne rozbieganie) wyleciało kosztem długiego spraceru bo nie miałem już czasu.

Rowerowo treningi na nowym FTPie są ciężkie ale wykonalne. Bieganie: tempo na razie słabiutkie... W pływaniu czuję, że powoli "okrzepłem" tzn. nie jestem już tak zmęczony po treningach jak jeszcze 2-3 mce temu. Tempa też chyba drgnęły (w dół po 2-3 sek na 100)

1. Pn - ramp test - 45 min / 41 TSS
2. mój klasyczny Wtorek: rano basen grupa 1:15h ok 3 km. Wieczorem trening ogólnorozwojowy/crossfit - 1:30 h + rozciąganie.
3. Śr w bieg 45 minut w tym 16x30 sekund VO2maxów - ok 8 km
4. Czw - rower TR Mills - 1 h / 80TSS - i znowu 3 razy 3x2-minuty VO2max
5. Pt rano basen grupa 1:15h ok 2,9 km (dużo grzbietu) + bieg 45 minut z przebieżkami - ok 8 km
6. Sb - rower TR Friessel- 1:30 h / 88TSS - w tym 4x9-minut na 95% FTP
7. Nd - basen rege 45 minut / 1500 m + długi spacer zamiast biegania.

Tydzień w skrócie: 3x pływanie, 3x rower, 2x bieg + 1x ćw. ogólne
Razem: 9:00 h aktywności / ok. 600 TSS

Plan na ten tydzień i następny: nie pochorować się przed Chorwacją;)
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

śr mar 11, 2020 3:50 pm

Czasy zwariowane się porobiły - ale dziennik trzeba uzupełnić za poprzedni tydzień...


1. Pn -Dade- 1 - 60 min / 80 TSS
2. Wtorek: Jeszcze basen był czynny zatem rano basen grupa 1:15h ok 3 km. Wieczorem trening ogólnorozwojowy/crossfit - 1:30 h + rozciąganie.
3. Śr w bieg 45 minut w tym przebieżki - ok 7,8 km
4. Czw - rower TR Red Lake + 3 1:15 h / 84TSS
5. Pt rano to ostatni basen grupa 1:15h ok 3 km (dużo zmiennego) Jak się okazuje było to zapewne ostatnie pływanie na dłuższy czas (zamknęli baseny na nie wiadomo ile.).. a już zaczynałem widzieć światełko w tunelu na ten sezon pływacki.... + bieg 40 minut z przebieżkami - ok 7 km.
6. Sb - plany w łeb wzięły więc tylko rower mtb z synami - około 0:45 h
7. Nd - rege długi spacer zamiast biegania.

Tydzień w skrócie: 2x pływanie, 2,5x rower, 2x bieg + 1x ćw. ogólne
Razem: 8:45 h aktywności / ok. 500 TSS

Aha - najważniejsze: zdrowie dopisuje:) czego i Wam życzę.
Awatar użytkownika
endi8888
Posty: 536
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:13 pm

wt mar 17, 2020 10:09 am

Update:

Dalej robię swoje - tzn. muszę przeorganizować plan, bo:

1. założony obóz w Hr z Marcosem się nie odbył:(
2. Kalendarz startów jest niepewny. Układ cykli treningowych na pewno będzie do zmiany. Tu jeszcze przemyślę sprawę później. Pierwszy start (i to taki niepriorytetowy mam 24.05 Gran Fondo w Gdyni, więc jeszcze trochę czasu jest...) Pierwszy tri to 5150 Warszawa i tu już mam nadzieję, że do tego czasu będzie po całym zamęcie.
3. Basenu już niet. Włączam jak wielu z was ogólnorozwoj/gumy w to miejsce.

Ostatni tydzień - bez nerwowych ruchów - po staremu z założoną dla mnie objętością. Uznałem, że nie ma co szaleć i po prostu robiłem swoje. A że aura w miarę sprzyja i mam możliwości z racji mieszkania pod lasem to weszło trochę mtb i biegania. Mega formy z tego nie będzie ale za to fajny reset głowy i samopoczucie sporo zyskuje na takich aktywnościach outdoorowych.

Poprzedni tydz: 9-15.03

1. Pn - rege
2. Wtorek: Jeszcze basen był czynny zatem rano ostatni basen grupa 1:15h ok 3 km. Wieczorem trening ogólnorozwojowy/crossfit - 1:30 h + rozciąganie.
3. Śr w tylko mała runda na mtb po lesie - nawet nie zabrałem zegarka - ale ok 40 min.
4. Czw - bieg cross z przebieżkami 48 min / 8,5 km
5. Pt rower TR Mt. Albert 1:00h / 65TSS
6. Sb - w końcu trochę więcej czasu miałem: najpierw bieganie bieg cross z przebieżkami 45 min / 8,5 km + po południu rower TR Boarstone 2:00h endurance / 102TSS
7. Nd - żeby upiec 2 pieczenie na 1 ogniu: połączone nordic walking 1:30 h z małżonką + 30 min biegu tempowego na koniec żeby trochę odmulić nogi. W sumie 2 h aktywności głównie w tlenie.

W sumie ok 10h aktywności - 500-600TSS około.

Jak pogoda tylko pozwoli będę szedł w wydłużanie aktywności i ruch na zewnątrz (bieg, rower). Pływanie w formie "gumowej" na podtrzymanie siły tylko.
ODPOWIEDZ