Jak zaczynia piec to jeszcze pięć. wychodzi tak 25/30 i czuję że czas na mocniejsze gumy.
Willi czyli AG50+
No tak, ale 25-30 to w serii. A na całym treningu?
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
Trzonek, guma kraul, wyciskanie siedząc, trzonek, guma kraul, wycisk.... i tak godzinę
Dżizas, aż boję się pomyśleć o tym co przez tę godzinę robisz z body swoim 
I co to ten TRZONEK?!
I co to ten TRZONEK?!
Piatek, piąteczek... czyli dzień zakładki, dzisiaj jakiś zmęczony byłem i pojechałem rower w zwykłej kolarskiej pozycji.
rower1h45' 191W-149BPM bieg 5:01-164BPM pozycja TT
rower. 2h. 192W-148BPM bieg 4:46-162BPM pozycja TT
rower 2h. 197W-146BPM bieg 4:44-160BPM pozycja TT
rower 2:15’ 197W-145BPM bieg 4:34-162BPM pozycja TT
rower 2:15' 200W-142BPM bieg 4:47-157BPM
Jak widac mimo dzisiejszej niechęci, pozycja na baranku to: wyższe waty i mniejsze zmeczenie. Środowy rower na podjazdach trochę zmeczył i przekładam go na poniedziałek, a skipy idą na środę, w zaman za czwiczenia, które są w planie na poniedziałek i środę, a których nie lubię robić.
rower1h45' 191W-149BPM bieg 5:01-164BPM pozycja TT
rower. 2h. 192W-148BPM bieg 4:46-162BPM pozycja TT
rower 2h. 197W-146BPM bieg 4:44-160BPM pozycja TT
rower 2:15’ 197W-145BPM bieg 4:34-162BPM pozycja TT
rower 2:15' 200W-142BPM bieg 4:47-157BPM
Jak widac mimo dzisiejszej niechęci, pozycja na baranku to: wyższe waty i mniejsze zmeczenie. Środowy rower na podjazdach trochę zmeczył i przekładam go na poniedziałek, a skipy idą na środę, w zaman za czwiczenia, które są w planie na poniedziałek i środę, a których nie lubię robić.
He dzisiaj poskładało mnie przy wybieraniu filmu z platformy pośliniłem sobie podkoszulek starość nie jest łaskawa dla człowieka dobranoc!
pośliniłem sobie podkoszulek starość nie jest łaskawa dla człowieka dobranoc!Ale jak człowiek wyspany to całkiem się dobrze biega 
i jeszcze dane z dłuższych sobotnich biegów w założeniu, że strefa Z2 kończy mi się na 157BPM
15.75km 4:51/km 154BPM poprzedni tydzień
15.81km 4:40/km 155BPM wyspany i po obiedzie
i jeszcze dane z dłuższych sobotnich biegów w założeniu, że strefa Z2 kończy mi się na 157BPM
15.75km 4:51/km 154BPM poprzedni tydzień
15.81km 4:40/km 155BPM wyspany i po obiedzie
Górki robią robotę, nie ma nudy, ciekawe kiedy pineski rozsypią na drodze, strasznie piszczy mi hamulec z przodu jak zjeżdżam, znienawidzą mnie mieszkańcy ulicy Wiatrakowej w B.
Daj spokój Willi, jakie górki???
Podłóż sobie książkę pod przednie koło kręcąc na trenażerze. Efekt będzie ten sam, bieżni hamulca nie zajedziesz a mieszkańcom nerwów oszczędzisz
