Ja bym tu jednak rozróżnił zayebanie się samym wysiłkiem (od tego się pod kroplówką nie ląduje), od wyczerpania przez inne czynniki - odwodnienie, udar itp.
Pierwsze, jak najbardziej propsuje: zajechanie się do wyrzygu, ciśnięcie mimo, że w całym ciele czujesz juz kwas - ale wszystko z pełną świadomością, kontrolą otoczenia - to jest ok i potrzebne czasem do przesuwania granic.
Drugie, które jest zazwyczaj efektem błędów w nawadnianiu, chłodzeniu (czasami nieuniknionych) jest nieakceptowalne i groźne dla zdrowia. Jeżeli ktoś ma sygnały ostrzegawcze, czuje, że zaczyna odpływać a mimo to ciśnie dalej i pada na trasie czy już za metą to dla mnie jest to głupota. O ile w przypadku zawodowców jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo powiedzmy że walczą o coś więcej, to w przypadku amatorów jest dla mnie niezrozumiałe.
Pierwszy stan miałem kilka razy, drugi na szczęście tylko raz i wydaje mi się, że granica jest dość wyraźna żeby to odróżnić i w porę zareagować
Willi czyli AG50+
Podpisuję się pod tym rękami i nogami @qbs.
W sumie nie wiem, czy to pierwsze miałem, czy nie, bo dopóki nie przesuniesz granicy, to nie wiesz, że ona wcale nie była granicą
W sumie nie wiem, czy to pierwsze miałem, czy nie, bo dopóki nie przesuniesz granicy, to nie wiesz, że ona wcale nie była granicą
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
www.enduhub.com/kajet
- weekendowy
- Posty: 157
- Rejestracja: śr lis 06, 2019 9:57 am
lepiej skończyć póki możesz...moja złota zasada treningowa... na naszym amatorskim poziomie w pewnym wieku nie ma sensu testować tzw.odcięcia...za dużo jest do stracenia...
Może nie mieszajmy wysiłku do odcięcia, z wychodzeniem poza strefę komfortu.
Wychodzenie poza komfort, wszelkie interwały i bardzo mocne jednostki wpływają pozytywnie na organizm i nie są szkodliwe. Przeciwnie, zapobiegają degradacji, starzeniu, utracie szybkości. Według badań spadek VO2 max jest główną przyczyną niedołężnosci na starość, a zapobiegać można przez interwały. Niestety, teraz badań nie przytoczę, widziałem gdzieś na forum bieganie.pl
Wychodzenie poza komfort, wszelkie interwały i bardzo mocne jednostki wpływają pozytywnie na organizm i nie są szkodliwe. Przeciwnie, zapobiegają degradacji, starzeniu, utracie szybkości. Według badań spadek VO2 max jest główną przyczyną niedołężnosci na starość, a zapobiegać można przez interwały. Niestety, teraz badań nie przytoczę, widziałem gdzieś na forum bieganie.pl
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Dziękuje za uwagi do tematu, z drugiej strony nosi mną strasznie chyba ciężko bez treningu żyć, bieganie odpuszczam w tym tygodniu, ale roweru nie i trochę nadrabiam zaległości na stravie bo mi się tutaj na dzielnicy ludziska rozpanoszyli go go 50+. Mam takie pytanie do osób to czytających jak podnieść FTP Waszym zdaniem? Muszę zimę przepracować i zastanawiam się nad jakimś rozsądnym sposobem dodatkowego wyrąbania w kosmos 4.
W Garminie to najłatwiej chyba w profilu użytkownika.Willi pisze:Mam takie pytanie do osób to czytających jak podnieść FTP Waszym zdaniem?
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
He, tak już robiłem trochę potem ciężko na treningowych zadaniach.
Rafał siłownia. Niestety ale chyba trzeba będzie poświęcić jakąś część TRI na typowe wzmocnienie. Ty masz w planie pełny, więc będzie ze znalezieniem czasu na dodatkowy trening lub zamianę lekki problem. Power trzeba robić, tłuc dużo siły na rowerze, do lutego dźwigać ciężary. Zrzucać wagi to ty już nie masz z czego
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
Na chwilę obecną najskuteczniejszym sposobem na podniesienie FTP byłoby podniesienie o kilka oczek kadencji. W dłuższej perspektywie potrzeba Ci trochę dodatkowego "mięsa", czyli miska na plusie i to co sugeruje Rafał w poście powyżej