Willi czyli AG50+

Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 913
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

pn cze 29, 2020 8:56 am

Nie wiem czemu ten kalkulator Garmina jest tak do dupy. Moim zdaniem też jest to (3h) nie do zrealizowania


wysłane z Tapatalk
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

pn cze 29, 2020 9:22 am

Myślę że założeniem programistów piszących algorytm pod ten kalkulator była silna motywacja zawodnika do ciągłego poprawiania wyników. A że ich trochę poniosło ;)
Pewnie nie bardzo zdają sobie sprawę z tego czym jest urwanie z PR na piątkę, jak w moim przypadku, czterech dodatkowych minut :D
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
superfrog
Posty: 169
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:33 pm

pn cze 29, 2020 12:01 pm

Podobno te wskaźniki sprawdzają się w przypadku trenowania pod dany dystans. Czyli jak zaczniesz dobrze skrojony trening na 5kę, to prognozowany wynik na 5kę może być do osiągnięcia.
IM Malbork 9:40 5/201
1/2 Bełchatów 4:31 5/78
O Blachownia 2:07 9/236
1/4 Radłów 2:04:18
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1181
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

pn cze 29, 2020 12:51 pm

superfrog pisze:
pn cze 29, 2020 12:01 pm
Podobno te wskaźniki sprawdzają się w przypadku trenowania pod dany dystans. Czyli jak zaczniesz dobrze skrojony trening na 5kę, to prognozowany wynik na 5kę może być do osiągnięcia.
Wskaźniki z garmina sprawdzają się najwyżej przy rozśmieszaniu kolegów. Jeśli prognozowany wynik na dychę jest o 4 minuty lepszy od realnego - i mówimy o różnicy 38 vs. 42, a nie np. 1:10 vs. 1:14 - to nie jest to kwestia treningu pod dany dystans :)

Ty chyba mówisz o wskaźnikach wynikających z kalkulatorów dostępnych w internecie, np. na stronach Magazynu Bieganie czy na runworks.com/calculator. Tutaj się zgodzę, że mój wynik w półmaratonie prognozowany na bazie dychy byłby do osiągnięcia przy dobrze skrojonym treningu półmaratońskim :)
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

pn cze 29, 2020 9:39 pm

Ktoś wymyślił wspaniały algorytm, to my tutaj nie dajemy rady he he do roboty Panie i Panowie :mrgreen:
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 913
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

pn cze 29, 2020 11:13 pm




wysłane z Tapatalk
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

ndz lip 05, 2020 8:58 pm

5, 4, 3, 2, 1 start... pierwszy raz tak puszczony zostałem przez trzymającego mnie za siodełko pana sędziego. Mowa o dzisiejszej rywalizacji na Lipcówce TT w Widawie.
Szok wyglądam jak patyk przy panach z brzuszkami i nogami jak moja klatka. Blaty jak patelnie-conajmniej na 8 jajek. Proszę się nie śmiać przy prędkościach które oni osiągają to moje 54T i prędkościach z wiatrem to na 11 kręciłem 82-84 RPM a byłem wolny, bardzo wolny.
Trasa prosta podzielona na połowę po jakieś 10km, pierwsza cześć pod wiatr trochę z boku tak z godziny 2, druga z wiatrem ta fajniejsza czyli szybsza. Jako że jestem lekki to przed treningiem, przetestowałem początkowy kawałek drogi z dyskiem i na profilu 50mm, mam problem przy wiatrach z boku strasznie mną rzuca i jazda nie jest komfortowa. Zdecydowałem się na profil bo wychodziła większa średnia z watów jak z koła pełnego.
Panowie Ci chodzili z czopkami w nosach ubierali się w obcisłe kombinezony oreo, które im zmniejszały lekko brzuchy, ale cisnęli niemiłosiernie. Plan zakładał trupa do nawrotki by utrzymać 40km/h bo jest to granica której jeszcze nie przekroczyłem i po nawrotce jakoś dojechać do mety z wiatrem nawet na luzie z 42km/h polecę.
Z tym trzymaniem za siodełko do śmieszna sprawa trochę ciężko tak powierzyć komuś środek ciężkości swojego ciała, spokojnie daje radę nogi wczepione 3, 2, 1 start, wyliczone mam że te 260W muszę trzymać, na liczniku mam tylko: 3s waty, średnie waty LAP, kadencja i średnia prędkość z LAP, początek idzie na 330W do 1 km średnia 42, spokojnie bo nie będzie z czego jechać trzymam założone 260, przed nawrotką doganiam jadącego 2min przede mną i sam jestem także jestem dogoniony i zbluzgany że wolno robię nawrotkę (potem przeproszony...no wiesz adrenalina kolego...) przez osobę która wygrała, ale byłem zajęty mam 40,2km/h. No to z wiatrem mamy, szybko wchodzi średnia 46, którą postanawiam dowieść do końca czyli do mety treningu bo to nie były zawody. Dużo jadę na ustawieniu 54x11, ale trzeba chyba pomyśleć o większej przedniej zębatce.
Jako żem triathlonista to jeszcze idę pobiegać, a co niech widzą spaślaki :oops: może na bieganiu bym ich wchłonął. Strasznie ciężko się biega 500m i muszę stanąć złapać oddech zmniejszyć tempo, nie wiem czy bym dał radę coś wybiegać, ogólnie za mocny rower tętno, także po zbóju jak na rower jeszcze nie teraz takie szybkości niestety.
Udana impreza, bardzo, znowu poczółem to coś w brzuchu.
12.07 taki Triathlon kolżeński wyjdzie, po wyborach oczywiście, pojadę go na kolarzówce z tym nowym blatem Q, ale tylko 52T ale za to 1X11
Załączniki
Zrzut ekranu 2020-07-5 o 21.11.16.png
Zrzut ekranu 2020-07-5 o 21.11.16.png (186.56 KiB) Przejrzano 3949 razy
Ostatnio zmieniony ndz lip 05, 2020 9:14 pm przez Willi, łącznie zmieniany 1 raz.
RafałM
Posty: 215
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:00 pm

ndz lip 05, 2020 9:10 pm

Są "zawody" jest motywacja. Widziałem na stavie i zastanawiałem się, czy przypadkiem testu FTP nie robiłeś. Ci panowie z brzuszkiem to coś, tak jak ja :-)

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1181
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

ndz lip 05, 2020 9:42 pm

dobry trening i jeszcze lepsza relacja!
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 913
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

ndz lip 05, 2020 10:23 pm

Fajna prędkość, waty też spoko. Szczypior jesteś, to Cię miota :)


wysłane z Tapatalk
ODPOWIEDZ