Willi czyli AG50+

Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

pn sty 18, 2021 9:57 am

Kilka myśli z poniedziałkowego rana.
Ale mnie nogi bolą, to bieganie po śniegu strasznie jest dziwne, wbiegając na czysty kawałek drogi czuje jak moje podeszwy butów łapią przyczepność i ile mocy przekazuje stopa podczas biegu mając możliwość stabilnego odepchnięcia się od podłoża. Jestem pod wrażeniem ostatnich rowerów udaje się całkiem dobre moce kręcić na niskim HR, widzę wielka różnice w rozbudowie różnych dyscyplin w latach. 2020 był rokiem biegania, teraz czuje, że rok 2021 będzie mocno rowerowy. Może to głowa, może nie jestem w stanie poświecić całej energii treningowej na trzy dyscypliny, może to i dobrze. Pozdrawiam jeszcze trochę i będzie wiosna!
Awatar użytkownika
kajet
Posty: 1180
Rejestracja: wt lis 05, 2019 2:15 pm

pn sty 18, 2021 10:03 am

Willi pisze:
pn sty 18, 2021 9:57 am
Kilka myśli z poniedziałkowego rana.
Ale mnie nogi bolą, to bieganie po śniegu strasznie jest dziwne, wbiegając na czysty kawałek drogi czuje jak moje podeszwy butów łapią przyczepność i ile mocy przekazuje stopa podczas biegu mając możliwość stabilnego odepchnięcia się od podłoża.
To jest masakra. Nawet minimalna ilość śniegu zupełnie zmienia dynamikę... to znaczy robi z nią to, co Putin zrobił z lotniskiem w Doniecku...
Zaproś tu swoją kuzynkę lub wujka - będzie weselej.
www.enduhub.com/kajet
scott_mtb
Posty: 434
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:27 am

pn sty 18, 2021 11:02 am

Natura nam pomaga - nie trzeba być wirtuozem treningowym - wystarczy trochę więcej śniegu do kształtowania siły biegowej - trzeba tylko trochę zmniejszyć tempo i objętość a zmęczenie i efekt i tak będzie większy niż "na sucho"

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

ndz sty 24, 2021 4:41 pm

Trochę mi się żle dziś spało sen był krótki i nerwowy, potem człowiek cały dzień jest nie wyspany, to znaczy, że zaczynam czuć, lub być zmęczonym i tak się dzisiaj czułem na treningu biegowym którego nie ukończyłem. Znaczy ukończyłem, ale nie w żadnym tempie. Za nic na świecie nie chciała wejść druga seria 40" szybkich biegów. Treningowo zbliżam się w okolice 11h. Od połowy lutego wskakuje plan 30 week to Iron Distance Triathlon od Rebecca Romero - Olympic Gold Medallist.
Będzie się działo bo plany się zakładają i będę robić ...jeszcze nie wiem co, lub co będę miał możliwość z dwóch planów.
Pozdrawiam i zdrowia życzę, bo ja dawno takich zakwasów nie miałem, ale to wychodzi środowa sesja skipów ABC.
scott_mtb
Posty: 434
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:27 am

ndz sty 24, 2021 5:05 pm

Pogoda i aura daje się we znaki i z każdym tygodniem coraz bardziej wyczekujemy wiosny - ja dzisiaj 3h się zbierałem z wyjściem na długie wybieganie ale się nie dałem i w końcu wpadło 26km w deszczu ze śniegiem - jak na bieg w błocie pośniegowym(przywodziciele wymęczone do granic) przemoczony do suchej nitki 5:02/km i HR 131 zaliczam do największych sukcesów ostatnich tygodni treningowych - głowa podbudowana

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

pn mar 01, 2021 8:33 am

Witam serdecznie!
Zapisałem się 28.02 na IM Malbork, klamka zapadła, przede mną 6 m-cy ciężkiej pracy, od 8.02 wskoczył mi w TP plan treningowy "30 week to Iron Distance Triathlon - High Volume". Od trzech tygodni załączone są 2 plany i wybieram sobie jednostki, które realizuję. Poprzednie dwa m-ce zawodowo, były bardzo ciężkie dla ciała i umysłu. Teraz mam nadzieję na znalezienie czasu na większe objętości treningowe.
Wczoraj byłem drugi raz na basenie, pierwsze pływanie w poprzednią niedzielę skończyło się wielkim zakwasem i wypływaniem 2km w 2:0, wczoraj już 2,7km i 1:52, ostatnie pływanie było OW, 3 października 2020, gumy dały radę coś tam udało się utrzymać choć przez ostanie 2 m-ce to się nie przykładałem.
Pozdrawiam i walczymy dalej!
Awatar użytkownika
FireTriFighter
Posty: 1165
Rejestracja: sob lut 22, 2020 2:16 pm

pn mar 01, 2021 11:59 am

No i super, gratulacje za decyzję. Powodzenia.
Awatar użytkownika
robertino
Posty: 910
Rejestracja: wt lis 05, 2019 3:46 pm

pn mar 01, 2021 3:17 pm

mnie przeraża ten Twój plan. Mi ciężko 10h wydusić. A jak jeszcze się w robocie nałoży, że jest więcej, to w ogóle klęska. Powodzenia!!
Awatar użytkownika
Maciej z NT
Posty: 216
Rejestracja: wt lis 05, 2019 6:25 pm

pn mar 01, 2021 4:34 pm

Willi to sumienny facet - będę wspierał mentalnie. Może to i dobrze że na IM dążysz więcej miejsca na ćwiartce będzie ;-)
Na jaki wynik mierzysz ? Czysto teoretycznie kiedyś mam marzenie, jak dorosnę i będę doświadczony tak jak ty tak 11:30 bym chciał złamać. Znaczy też będę miał kiedyś 50 lat
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

pn mar 01, 2021 8:12 pm

Maciej z NT pisze:
pn mar 01, 2021 4:34 pm
Willi to sumienny facet - będę wspierał mentalnie. Może to i dobrze że na IM dążysz więcej miejsca na ćwiartce będzie ;-)
Na jaki wynik mierzysz ? Czysto teoretycznie kiedyś mam marzenie, jak dorosnę i będę doświadczony tak jak ty tak 11:30 bym chciał złamać. Znaczy też będę miał kiedyś 50 lat
No, miło by było, coś poniżej 10h ;)
ODPOWIEDZ