Szajba - In Comfort Zone

Tutaj prowadzimy swoje treningowe blogi. Triathlon, duathlon, kolarstwo - co kto lubi!
Awatar użytkownika
Willi
Posty: 607
Rejestracja: wt lis 05, 2019 9:46 pm

śr cze 17, 2020 12:56 pm

Nie marudź jak stary dziadek tylko do roboty :mrgreen:
wgtw88
Posty: 181
Rejestracja: śr lis 06, 2019 11:10 am

śr cze 24, 2020 2:12 pm

ajronmim pisze:
śr cze 03, 2020 12:20 pm
Willi pisze:
wt cze 02, 2020 9:18 pm
O kurczę nie tylko ja tu jaram :mrgreen:
Potwierdzam lecz walczę ;)
Podbijam, ale ja nie walczę póki co :lol:
Bol przemija, wynik w internecie pozostaje na zawsze :D

https://www.strava.com/athletes/39890761
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

ndz cze 28, 2020 11:01 pm

Wracam do prowadzenia dziennika. Będzie to dziennik przez duże "dź" tak by w nadchodzących dwóch miesiącach moją drogę do sukcesu lub porażki nakreślić. Sukces to oczywiście nieutonięcie, utonięcie to sukcesu brak. Brak sukcesu to porażka. Proste, nieprawdaż ;)
Początkiem ubiegłego tygodnia rozpocząłem trening wedle przykazań Trainerroad, z wyłączeniem pływania póki co bo miałem doła o czy później. Uznałem że skoro płacę abonament, warto wykorzystać to narzędzie a w razie porażki ... wiadomo kto zawinił.
Tak więc poprzedni tydzień wyglądał tak
1.PNG
1.PNG (73.65 KiB) Przejrzano 5334 razy
2.PNG
2.PNG (48.53 KiB) Przejrzano 5334 razy
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

wt cze 30, 2020 12:22 pm

By dziennik dziennikiem był.
Wczorajszy dzień poświęciłem regeneracji. Siła wyższa, do dwudziestej w robocie a po robocie urwał się kawałek nieba. Zaczynam żałować że trenażer zostawiłem w domu.
Dziś niewiele lepiej. Jeśli deszcz nie ustąpi, plan weźmie w łeb i będę musiał upychać po dwie jednostki dziennie.

I o pływaniu trochę.
Pianka jakby za mała na mnie, choć według rozmiarówki (2XU Race L) powinienem bez problemu się w nią zmieścić. Gdy stojąc wyciągnę przed siebie ramiona na klacie układa się w dwie niewielkie łady, jakiś luz jest. Jednak w wodzie po kilkudziesięciu metrach zaczynają mi mroczki prze oczyma latać i tchu złapać nie mogę. Mam nadzieję że się trochę dopasuję, trochę pianka się ułoży, że jakoś się dogadamy.
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

pt lip 03, 2020 10:07 am

Uzupełnienie
Week 26
1.PNG
1.PNG (82.06 KiB) Przejrzano 5278 razy
2.PNG
2.PNG (61.83 KiB) Przejrzano 5278 razy
Kolejny mocny tydzień. Powoli zaczynam akceptować jakiś rygor treningów biegowych i nie "latam" już w pałkę przez godzinę, a wtrącam dodatkowo różne nowinki np. rozgrzewkę :D
Treningi kolarskie według rozpiski TR trochę ciężko zgrać z ukształtowaniem terenu w najbliższej okolicy ale część zasadniczą staram się wykonywać zgodnie z planem. Różnie to wychodzi, ale fakty są takie że coraz więcej czasu spędzam w strefie VO2Max czyli daleko od Comfort Zone
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

pn lip 06, 2020 11:02 pm

Podsumowanie ostatniego tygodnia
Niestety z powodu wytężonej pracy i wyjazdu do Polski (cała noc za kółkiem), wypadły mi z tygodnia trzy dni. Na ile mogłem, na tyle upchałem w kolejnych dniach to co się upchać dało. Resztę zaległości będę upychał w tygodniu bieżącym :cry:
1.PNG
1.PNG (72.43 KiB) Przejrzano 5227 razy
2.PNG
2.PNG (63.86 KiB) Przejrzano 5227 razy
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

ndz lip 12, 2020 10:19 pm

Podsumowanie minionego tygodnia.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, poprzedni nieco słabszy tydzień poupychałem w obecnym tygodniu. Samopoczucie OK, więc w kolejnych, spróbuję na stałe zostać w tej objętości.
1.PNG
1.PNG (90.71 KiB) Przejrzano 5142 razy
2.PNG
2.PNG (59.22 KiB) Przejrzano 5142 razy
Stosunek Z1+2 do Z3+4 wygląda już trochę lepiej, głównie za sprawą tego iż zacząłem wprowadzać w swoje treningi takie elementy jak rozgrzewka i schłodzenie, a nie jak do tej pory się to odbywało, wpiął nogi w pedały i w palnik, wsunął buty biegowe i zadyszka :lol: Podsumowując, robię formę ;)
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
trzmiel
Posty: 150
Rejestracja: ndz lis 10, 2019 1:16 pm

pn lip 13, 2020 1:06 pm

Szajba pisze:
ndz lip 12, 2020 10:19 pm
Samopoczucie OK, więc w kolejnych, spróbuję na stałe zostać w tej objętości....Podsumowując, robię formę ;)
13 godzin 8-) i te średnie na bike'u tylko pozazdrościć. Jeszcze tylko 8 tygodni zostało ;)
Awatar użytkownika
Szajba
Posty: 492
Rejestracja: wt lis 05, 2019 5:04 pm

pn lip 13, 2020 6:33 pm

Właśnie, osiem tygodni. Czas najwyższy zacząć pływać i przesiąść się na czasówkę :)
When you have to shoot...Shoot! Don't talk

https://www.strava.com/athletes/11696370
ODPOWIEDZ