Forum TriathlonLife

Nowe, ale raczej nie jest to trasa na zyciowki. Głównie ze względu na strefę zmian i 2 beczki ( na dłuższym dystansie 3 beczki).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Poprzedni tydzień był bardzo luźny, dużo odpoczynku. Poniżej krótkie podsumowanie. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220530/f5343f983f4b9b937ccf38836cc379af.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220530/8c177b37d3a08a718370c8ac76319503.jpg Wczoraj startowałem w Triathlon Żnin na 1/8 IM. Tak tylko p...

To bardzo proste, wszystko oparte jest o TSS, czyli Training stress score. W ten sposób znasz obciążenie jakie wykonujesz na danym treningu i łatwiej jest zaplanować cały tydzień pod kątem bodźców treningowych. W garminie tez masz coś takiego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W poprzednim tygodniu wypadł jeden trening (core) z powodu przedłużającej się podróży w delegacji. Z sukcesów to waga leci w dół, a w czwartek dojechałem z peletonem na kolarskim czwartku na torze Poznań. Co prawda dostałem jednego dubla, ale to dlatego, ze musiałem się ratować ucieczką na zielone i...

Gruby tydzień. 3 dniowa delegacja w Gdańsku plus wyjazd z kumplami do Szklarskiej. Efekt to dwa mocne treningi na kaszubskich górkach, rozjazd w Szklarskiej po długiej podróży i dwa solidne treningi po Karkonoszach. Zaczynam czuć nogi :) https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220515/12e950fa4911fa8db73e...

Jakieś 17kg zeszło:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kolejny zakończony tydzień. Czuć moc, ale też zmęczenie.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To są koła treningowe składane w DandyHorse specjalnie pod moje gabaryty, żebym nie miał problemów z dziurami docelowo będzie zapewne śmigło HED + dysk. Ale na to trzeba poczekać, priorytet to nowa szosa na następny rok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W takim razie zapisuję w kajeciku, żeby dla Kajeta stać przy trasie z papierem… zrobione!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kolejny, udany tydzień z realizacją 100%. 4 rowery, 2 baseny. Pojechany wyścig podczas kolarskiego czwartku. Niestety wiatr i tempo mnie zabiły i jechałem cały wyścig solo, co prawda mocno patrząc na waty, ale jeśli chodzi o prędkość to fatalnie. Niedziela uraczyła mnie klasycznie podjazdami. Udało ...